Aviation Nation 2019

22 lutego 2020

Ostatnia impreza sezonu lotniczego 2019! Od pewnego czasu bardzo chciałem zobaczyć air show w Las Vegas i tym razem udało się zaplanować wycieczkę tak, żeby przez trzy dni móc być w bazie lotniczej Nellis.

Tamten weekend w Las Vegas był bardzo ciepły. I choć był to listopad, to można było sobie pozwolić na krótkie spodenki od samego rana. Impreza lotnicza, która nie odbywa się tutaj cyklicznie w 2019 roku zgromadziła prawdziwe tłumy, ale mimo tego, z dojazdem, a później z wydostaniem się z lotniska nie było najmniejszego problemu.

Aviation Nation było dla mnie pokazami, na których zawsze chciałem być. Edycja 2019 może nie była tak bogata w akcenty lotnicze jak poprzednie, ale mimo wszystko baza US Air Force w Nellis to miejsce, gdzie można zobaczyć praktycznie każdy latający sprzęt jakim obecnie dysponuje amerykańska armia. W tym roku zabrakło wprawdzie bombowców w pokazie dynamicznym, ale za to pokaz walki powietrznej połączonej z ewakuacją żołnierzy z pola walki był niesamowity. Na niebie można było oglądać takie maszyny jak F-15, F-16, F-22, F-35, A-10 oraz śmigłowiec HH-60 Pave Hawk.

Główną atrakcją imprezy był niewątpliwie pokaz grupy USAF Thunderbirds, której jednostką macierzystą jest właśnie Nellis i dla nich również był to ostatni występ w tym sezonie lotniczym. Charakterystycznie malowane samoloty F-16 w barwy USA przypieczętowały sukces imprezy w Las Vegas. Ich akrobację oglądałem wiele razy, ale zawsze jestem zachwycony pokazem umiejętności pilotów, która w połączeniu z show robionym na ziemi tworzy klimat, jakiego nie posiada żadna inna ekipa lotnicza.

I choć Las Vegas jest daleko i większość imprez lotniczych fotografuję w Europie, to chciało by się tam wracać. Piękne tło, w zasadzie pewna pogoda i samoloty, jakie w Europie latają bardzo rzadko, sprawiają, że lotnisko w Nellis ma niesamowity klimat.

Kto wie, może kolejna lata będą również łaskawe na takie egzotyczne wyprawy.